Od małego dziecka interesowałam się aranżacją wnętrz. Kupowałam dziesiątki gazet o tej tematyce, potem wycinałam z nich to co najbardziej mi się spodobało. Całe szczęście, że parę lat temu zniszczyłam swoją kolekcję -gdyż BYŁA KICZOWATA.
Co wpłynęło na taką zmianę? Zawsze gdy oglądałam filmy/seriale amerykańskie zachwycałam się mieszkaniami i domami, w których kręcona była akcja. Wszystko wydawało mi się luksusowe zupełnie inne od tego co widziałam u siebie w mieszkaniu, albo w mieszkaniu moich znajomych. Meble i wystrój tworzyły kompletnie inną atmosferę wnętrza, wydawały się ciepłe, jasne, kolorowe i taaaaakie przytulne. Zakochałam się w ogromnych kanapach z wielkimi poduchami, w których można byłoby się zatopić, zrelaksować.
Wyjazd do siostry mieszkającej w Chicago tylko i wyłącznie umocnił mnie w przekonaniu, ze to co dostępne w Polsce to kicz i tandeta !!! KOMPLETNIE I NIEODWRACALNIE ZAKOCHAŁAM SIĘ W STYLU AMERYKAŃSKIM ORAZ ZACHODNIEJ EUROPY.
Pierwsze porównanie:
Kanapa polska: koszmarna jakość, niekształtna, koszmarny dobór kolorystyki, tzw. polski tani kicz
Amerykański styl
Piękna, estetyczna, ciekawy wzór, wysoka jakość materiału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz